Zanim plemnik zapłodni komórkę jajową, czeka ją długa podróż. Poruszany ogonem tam i z powrotem, musi przepłynąć przez żeński układ rozrodczy do jajowodu, gdzie spotyka jajo. Czy medycyna może powstrzymać potrzebę pływania? Okazuje się, że tak.
Eksperymentalny związek o nazwie TDI-11861 tymczasowo hamuje enzym kierujący plemnikami, utrudniając w ten sposób ich ruch. Zatem stosunek płciowy pomiędzy mężczyzną a kobietą w wieku rozrodczym nie skutkuje ciążą.
Działanie substancji utrzymuje się do dwóch i pół godziny. Po około trzech godzinach część plemników zaczyna się ponownie poruszać, a do 24. roku życia prawie wszystkie plemniki wracają do normalnego ruchu.
Profesor farmakologii w New York College Medycyna Weilla Cornella Lonnie Levin definiuje tę substancję jako przycisk włączający i wyłączający plemniki w męskim organizmie.
Ponieważ zakładano, że przed stosunkiem partnerzy miłosni nie będą chcieli wstrzykiwać substancji, wypróbowano również wersję doustną, która dała ten sam efekt.
Ta metoda kontroli zapłodnienia nie wykorzystuje hormonów, jakie zawarte są w środkach antykoncepcyjnych stosowanych przez kobiety. Ideą niehormonalnego środka antykoncepcyjnego jest to, że można go przyjmować na krótko przed stosunkiem, a nie codziennie.
Levina i jego współpracownika Jochena Bucka, także profesora farmakologii na Uniwersytecie im Weilla Cornella, początkowo nie zajmowała się poszukiwaniem antykoncepcji dla mężczyzn. Badali enzym regulatorowy zwany rozpuszczalną cyklazą adenylową (sAC), który występuje w prawie każdej komórce.
Gdy osobniki płci męskiej zostaną jej pozbawione, przez pewien czas stają się bezpłodne. Wydaje się, że enzym odgrywa główną rolę w aktywowaniu zdolności plemników do pływania.
To nieoczekiwane odkrycie dało naukowcom motywację do opracowania potencjalnego środka antykoncepcyjnego dla mężczyzn poprzez zaprojektowanie związków, które mogą blokować sAC.
Ponieważ jednak enzym ten jest obecny w innych częściach ciała i może być potrzebny do innych funkcji komórkowych, nie uważają, że trwałe wyłączenie go byłoby dobrym pomysłem.
Wadą jest to, że eksperymentalny związek traci swoje działanie po przedostaniu się do żeńskich dróg rodnych. Dlatego nadal testują związki, które utrzymują plemniki w bezruchu.
Z biegiem czasu udoskonalili TDI-11861. Nie wydaje się, aby lek zakłócał funkcjonowanie seksualne i powodował skutki uboczne. A co najważniejsze, dzień później liczba plemników wraca do normy.
Obecny związek zużywa się zbyt szybko, co może prowadzić do niechcianej ciąży, jeśli nie zostanie zastosowany we właściwym czasie, dlatego farmakolodzy mają nadzieję wydłużyć okno skuteczności do około 18 godzin. Ponadto zanim będzie można zastosować go u ludzi, konieczne będzie przeprowadzenie szeregu etapów badań i analiz.
Bibliografia:
Lonny R. Levin i inni Antykoncepcja dla mężczyzn na żądanie poprzez ostre hamowanie rozpuszczalnej cyklazy adenylowej. Komunikacja przyrodnicza –
