W tym sezonie kostiumy kąpielowe wycięte po bokach są tak wysoko wycięte, że ich góra i dół są tak naprawdę połączone jedynie cienkim paskiem materiału, aż skwierczą.
Wycięty kostium kąpielowy? Raczej nie, podaje brytyjski dziennik
Nadal jednak należy pływać i opalać się w tradycyjnym bikini lub jednoczęściowych kostiumach kąpielowych. Eksperci zalecają noszenie wycięć np. tylko po zmroku i zakładanie na nie sarongu lub tuniki. Daily Telegraph doradza swoim czytelnikom.
Napisał, że w zeszłym roku brytyjska piosenkarka Cheryl Cole pojawiła się na plaży w tym nowym modelu i podzieliła naród – według jednych wyglądała jak piękna bogini, inni żartowali, że inspirowała ją mankini – kostium kąpielowy, w którym Sacha Baron Cohen pojawił się w filmie Borat.
Jednak kostium kąpielowy, który miał na sobie Cole, kosztował około 450 funtów i pochodził z warsztatu amerykańskiej projektantki Melissy Odabash, która z jednym z modeli kostiumów kąpielowych trafiła na okładkę magazynu American Glamour.
Teraz wygląda na to, że stroje kąpielowe z wycięciami stają się ulubionym strojem gwiazd i najgorętszym hitem na głównych ulicach. Dziennik ostrzega jednak, że dotarcie do nich może wymagać najwyższego stopnia wykrzywienia ciała i że pozostawiają bardzo dziwne i nieestetyczne ślady opalenizny.
Werdykt? Zachowaj bikini lub jednoczęściowe stroje kąpielowe do pływania i wylegiwania się przy basenie, a wycięcia wykorzystaj jako zabawny dodatek do wakacyjnej garderoby z tunikami, gdy zachodzi słońce.
Tekst: CTK
Zdjęcie: Melissaodabash.com
