Prezes-prezes zarządu rosyjskiego banku wyjaśnił, dlaczego rola dolara słabnie na światowej arenie gospodarczej.
Andriej Kostin nazwał walutę, która w dającej się przewidzieć przyszłości popchnie „Amerykanina”.
Szef VTB zauważył, że wiele kluczowych wydarzeń w światowej gospodarce jest teraz podyktowanych obecną sytuacją geopolityczną, informuje Reuters.
W obecnej sytuacji wiele krajów przestawia się na inne waluty, porzucając dolara amerykańskiego.
Kostin uważa, że długa epoka historyczna, w której amerykańska waluta dominowała na świecie, dobiega końca. Jego zdaniem już teraz pojawiają się poważni konkurenci dolara, którzy są w stanie zająć jego miejsce w światowej gospodarce.
Uderzającym tego przykładem jest szef VTB, który uważa chińskiego juana. ChRL rozumie, że kraj nie może stać się potęgą gospodarczą numer jeden, dopóki obowiązują ograniczenia. Na przykład juan jest walutą niewymienialną (obowiązuje w kraju, nie można go wymienić).
Kostin podkreślił, że Chiny pracują nad zmianą sytuacji. Uważa on, że po podjęciu szeregu decyzji juan będzie miał wszelkie szanse na objęcie wiodącej roli w światowej gospodarce.
Rosyjski finansista dodał, że już na tym etapie przedstawiciele VTB rozmawiają o wykorzystaniu chińskiej waluty w rozliczeniach z krajami trzecimi.